***** Oczami Louis'a ****
Nie wiedziałem jak mam mu to powiedzieć. Eleanor powiedziała że mam wybierać pomiędzy nią a Harrym. Kocham i ją i jego.
- Lou. Co jest.? - Spytał mnie zatroskany Hazz.
- Ymm. Nic. Sokra. Hehe. A byś mnie na chwilę tu zastąpił ja zaraz wrócę.
- Jasne. - powiedział trochę smutno. Pocałowałem go w czoło i pobiegłem do Eleanor.
- O Lou już podjąłeś decyzje.? - Spytała się mnie wieszając ręce na moją szyje.
- Nie. Jeszcze się zastanawiam. - powiedziałem spuszczając głowę w dół. Od razu wzięła ręce z mojej szyi. I położyła je sobie na biodrach.
- W takim razie nie mamy o czym rozmawiać, masz czas do jutra. - rzuciła oschle i odeszła.
Ktoś dotknął mojego ramienia. Był to Liam.
- Co tam stary jakiś taki smutny jesteś. - Powiedział do mnie.
- No bo El karze mi wybierać pomiędzy nią a Harrym i nie wiem co zrobić kocham ich tak samo. - Pojedyncze łzy zaczęły spływać po moich policzkach.
- Lou.. - przytulił mnie - Jak ona daje Ci takie warunki to ja bym na twoim miejscu wybrał Harrego. W miłości warunków się nie daje. Ona wie że Harry jest dla niej zagrożeniem dlatego karze ci wybierać.
- Dziękuje. - Pocałowałem go w policzek i pobiegłem do El.
- Słuchaj Eleanor, jakby ci to powiedzieć... Nie jesteśmy już razem.
- Co.?! Niby dlaczego wolisz być z nim niż ze mną.? - Wściekła się na mnie.
- Tak. Przepraszam.
- Hah. Ty zdajesz sobie sprawę że ja powiem wszystkim że ty i Harry jesteście gejami.?- Osłupiałem. To nas pogrąży. A co gorsza skończy się One Direction.
- Nie zrobisz tego. Nie jesteś taka.
- A założymy się.? - Uśmiechnęła się wrednie. I wyciągnęła telefon z torebki.

- Co mam zrobić żebyś nikomu tego nie powiedziała.?
- Hymm. Zapłacisz mi. I to ja zerwałam z tobą nie na odwrót jasne.?
- Okej a ile mam Ci zapłacić.? - Spytałem
- Zdzwonimy się. Paa Lou. - Szturchnęła mnie w ramię i odeszła. Przypomniało mi się że Hazz tam dalej stoi. Jak podszedłem nikogo tam nie było. Zobaczyłem Harrego przy barze.
- Już wszystko gra. - Musnąłem jego policzek.
- A co się stało.? - Zapytał się mnie bardzo zdziwiony.
- Później Ci opowiem. - Rozejrzałem się czy nikt nie patrzy i pocałowałem chłopaka w usta. Uśmiechnął się.
******* Rano Oczami Julii *****
Obudziłam się wtulona w mojego Chłopaka. Tak dokładnie jestem w związku z Liam'em.
- Panie Payne czas wstać. - Pocałowałam go w policzek.
- Jeszcze chwilkę Kotku. - Wstałam i wzięłam małą poduszkę.
- Nie, masz teraz wstać.! - Krzyknęłam i rzuciłam mu w twarz poduszką.
- Tak chcesz się bawić.? - Uśmiechnął się. Zaczął powoli wstawać. Bałam się go. Zaczęłam biegać po całym pokoju. Liam mnie złapał położył na łóżku, usiadł na mnie i zaczął łaskotać.
- Nie.! Hahahha.! Li... Haha am... Przestań.!! Hahaha.! Błagam. - Krzyczałam nienawidziłam jak ktoś mnie łaskotał.
- A dostane buziaka.? - Poruszył zabawnie brwiami.
- Może. - Pocałowałam go w usta. Daddy zaczął wpychać mi język do buzi. Jeździł językiem po moim podniebieniu. Jak już przestaliśmy się całować. Postanowiłam wrócić do domu. W domu przeżyłam szok. Zobaczyłam Brandona, mamę i tatę jedzących śniadanie. I jeszcze jakąś dziewczynę wyglądała na jakoś w moim wieku.
- Dzień dobry. Od kiedy jadamy razem śniadania. I w ogóle od kiedy wy tu jesteście.? - Pytałam ściągając buty.
- Hej Kochanie. Od dzisiaj. Postanowiliśmy z tatą że znowu będziemy jak normalna rodzina. Nie wiem czy pamiętasz to toja kuzynka Harriet. Jest w tym samym wieku. Ostatnio się widziałyście. Łohoho.! z 12 lat temu.
- A to spoko a mogę się dosiąść.?
- Oczywiście siadaj za chwile ci zrobię kanapki.
Po zjedzeniu śniadania poszłam do swojego pokoju. Wzięłam ciuchy i zamknęłam się w łazience. Poszłam pod prysznic. Ubrałam to :

Pomalowałam usta na jasny róż i wyszłam z łazienki. Postanowiłam że wejdę na fb i twitter'a. Oczywiście hejty na mnie bo spotykam się z Liam'em. Ktoś zapukał do drzwi
- Proszę.! - Krzyknęłam . W drzwiach stała Harriet. Ubrana w to :

- Hej. Słuchaj bo się bardzo dawno nie widziałyśmy a ja tu będę chyba jeszcze długo może się poznamy bliżej. ?
- Jasne czego słuchasz.?
- Nirvana, Guns N' Roses, Green Day, Mettalica itp. A ty.?
- Ja różnie ale głównie One Direction.
- Aaa.. - Zrobiła krzywą minę i zmierzyła mnie wzrokiem.
****** Oczami Emmy ***
Obudziłam się. Koło mnie nikogo nie było. Pomyślałam że ta cała impreza mi się przyśniła i że nie jestem z Niall'em. Zaczęłam płakać.
- Kotek czemu płaczesz.? - Usłyszałam głos Niall'a
- Była ta impreza.?
- No tak. Dzięki niej się pogodziliśmy. - Pocałował mnie czule.
- O jak dobrze. - Przytuliłam się do niego. Tak mi go brakowało.
- Kochanie, jak spałaś dzwonili twoi rodzice. Pozwoliłem sobie odebrać. Zaprosili nas na obiad dziś na 15 do ciebie. Cieszysz się.?
- Nie tykaj mojego telefonu to po pierwsze. - Buziak - A po drugie jasne że się ciesze. - Całowaliśmy się tak jeszcze długo.
- Chłopacy złazić na dół.! - Krzyknął chyba wnerwiony Daddy.
- Zaraz wracam. - Pocałował mnie w czółko i zszedł na dół. Akurat prawię w tym samym czasie zadzwoniła do mnie Julia.
- Hej - Powiedziałam do słuchawki
- No hej. Słuchaj przyjechała do mnie kuzynka, w naszym wieku, dziwaczka i chyba mnie nie lubi. Hehe. Więc mam prośbę bo rodzice kazali mi ją oprowadzić po Londynie i w ogóle. To masz może ochotę na spacerek.?
- O kurde. A czemu jest dziwna.? - Spytałam zaciekawiona. Bo Julia mówi, że wiele osób jest dziwnych.
- No bo ona słucha Nirvany itp. Ale co gorsze wyzywa 1D od pedałów. Więc jak to po raz pierwszy powiedziała to zaczęłam ją wyzywać. Poszła się poskarżyć moim rodzicom i mam jej to wynagrodzić.
- Hhahahah.! Jaka głupia. No ale nie ważne. Julia ja będę mogła dopiero około 18-19 bo mam obiad rodzinny. Masakra. Ale będzie Niall więc się ciesze. - Uśmiechałam się sama do siebie.
- O właśnie muszę Ci się pochwalić chodzę z Liam'em.!! - Krzyknęłam mi do ucha.
- Juhuu.!!! Teraz będziemy chodzić wreszcie na podwójne randki.
Gadałyśmy tak jakieś 2 godziny. Po skończonej rozmowie z moją przyjaciółką zeszłam na dół do chłopaków którzy sprzątali po imprezie.
- Uuu.! Ty i Julia. Jacy wy słodcy - Powiedziałam siedząc na schodach.
To ty z nią chodzisz.? Umówiliście się.? - Liam dostał masę pytań od chłopców. Chyba im jeszcze o tym nie mówił. No ale ups.!
- Niall ja idę do domu bo już 13 a muszę się jeszcze przygotować. Paa - Pocałował mnie w usta. Wyszłam. Gdy byłam już w domu, poszłam szybko do pokoju wybrać ciuchy. Następnie pobiegłam do łazienki, wzięłam prysznic, ubrała to :
Pomalowałam lekko rzęsy na czarno. Usta przejechałam błyszczykiem. Wydawało mi się że ładnie wyglądam. Spojrzałam na zegarek 15:10. Od razu zaczęłam się stresować. Niall musi zrobić dobre wrażenie na moich rodzicach. A oni są wymagający. Myślałam tak nad tym aż usłyszałam dzwonek do drzwi. Zbiegłam prawię się zabijając zbiegając ze schodów na dół i otworzyłam drzwi. Zobaczyłam mojego przystojnego, słodkiego, najlepszego na świecie chłopaka do tego w garniturze.
- Przepraszam za spóźnienie. To dla ciebie. - Podał mi ten bukiet :

A to dla twojej mamy wyjął zza pleców drugi bukiecik :

- Bardzo dziękuje. - Wpiłam się w usta Horan'a. Niall dał mi bukiet a później wszedł do kuchni pocałował moją mamę w rękę i dał bukiecik. Mojemu tacie uścisnął dłoń. Usiedliśmy przy stole bardzo się bałam, jak moi rodzice ocenią Niall'a. Nagle mój tata wstał i zaczął mówić.
- Dobrze, a więc..
Dziękuje za wszystkie komentarze. <3 Kocham Was. :** 5 Komentarzy = Nowy rozdział. Papa Buziaki xx
Harriet Snalt.
19 lat. Jest kuzynką Julii. Nie widziały się kupę czasu. Harriet trafiła do domu Juli, ponieważ miała dość rodziców. A po drugie chciała być w Londynie. Rodzice Julii myślą że Harriet tu przyjechała bo w domu ją bili. ( Taką bajeczkę sprzedała im pani Snalt.) Harriet umie genialnie manipulować ludźmi. Potrafi również uwodzić chłopaków z łatwością.

Dalej głupia szynko . !!! :D haahahahahhaha.. sory odwala mii.. za dużo nauki .. ; D fajnyy.. ej..co powie tata .. :o
OdpowiedzUsuńDalej ! ;*
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy ojciec Emmy zaakceptuje Nialla <3
Nareszcie! Julia ma nowego, lepszego chłopaka łuhuu! Asia
OdpowiedzUsuńSuper rozdział, ale mało zboczony xdd nie no żartuję. Dalejjjj <3
OdpowiedzUsuńfajnee ;* .
OdpowiedzUsuńciekawe co powie tata , może : Lubie Placki .
o.O
Hah .
daalej !
A.G
Super .chyba moja ulubiona część . xd . Dalej bejbe .xd nie mogę z tej szynkii . ^^ hahaha . <3 . ; *
OdpowiedzUsuńDalej :* jak duzo osob komentuje
OdpowiedzUsuńDalej!!!! Kinga
OdpowiedzUsuńdawaj dalej, tylko więcej erotycznych scenek pliss. ;**
OdpowiedzUsuńnp. z erotycznymi rzeczami, rurą, striptizem itp. <3
Boże, jakieś nie wyżyte dziecko tu komentuje, striptiz i erotyczne scenki, mhmm... Jak masz takie potrzeby seksualne to idź do Rozi -,-
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia ;*
no, chore bachory, nie mają co robić na kompie -.-'
UsuńDalej kochana <33
OdpowiedzUsuńDalej..; **
OdpowiedzUsuńPrzykro mi to mówić bo twój blog bardzo mi się podoba ale zdecydowałam wraz z koleżankami że za rzadko dodajesz nowe rozdziały, więc jeśli nie będziesz dodawała przynajmniej co dwa dni będziemy musiały opuścić twojego bloga. Kinga wraz z kol.
OdpowiedzUsuńPrzykro. :(
UsuńNie żeby coś ale ja znam blogi które dodają raz w tygodniu. To nie jest łatwe dodawać tak często. ;(
Ale żeby napisac dobry rozdział trzeba mieć wenę. gupio jest pisac jak ktos ci każe
OdpowiedzUsuń