wtorek, 5 marca 2013

C'mon, C'mon part 9


**** Oczami Emmy ****

Zobaczyłam Klaudie.
- O hej. Co ty tu robisz.? - Zapytałam moją koleżankę, przytulając się do Niall'a.
- A nic. Przechodziłam tędy. Coś się stało.? Czemu płaczesz.? - Uśmiechnęła się.
- Nie no nic nie ważne. Widziałaś może Julię.?- Spytałam licząc że powie ,,Tak"
- Tak. Jest u mnie z moim kuzynem. Cały czas się całują. Lepiej ją weź bo on jest głupi. I jutro ona mu się znudzi i ją rzuci.
- Boże.! Dziękuje. Ja już będę lecieć. Paa - Przytuliłam Klaudie na pożegnanie, złapałam Horan'a za rękę i pobiegliśmy. Tak bardzo się cieszyłam, że wiem gdzie jest. Jak już byliśmy pod domem Klaudii bałam się że nie będzie chciała ze mną pójść do domu. Niall zadzwonił dzwonkiem.
- Siema czego tu szukacie.? O to ty.. - Otworzył nam ten chłopak którego wczoraj widziałam.
- Hej... Szukamy mojej przyjaciółki Julii. Mógłbyś ją zawołać wiem że tu jest.
- No spoko. Już po nią idę. Jest lekko uchlana. - Powiedział mi prosto w twarz śmiejąc się.  Zobaczyłam jak ciągnie Julie. Jeżeli dla niego lekko znaczy że ledwie chodzi to powodzenia.
- Julia.! - Krzyknęłam i przytuliłam przyjaciółkę.
- Chodź idziemy stąd. - Mówiłam zakładając jej buty.
- Jak chcesz. Mam to gdzieś. Żyć mi się nie chce. Nie mam nikogo kto mnie kocha. - Mówiła Julia i nagle zaczęła płakać.
- Julia ogarnij się - dałam jej w twarz. - Ja ciebie kocham, twoja rodzina, i chłopacy a szczególnie taki jeden. Więc ty mi nie mów że nikt ciebie nie kocha.!!!
Wyszliśmy od Klaudii i zaczęliśmy iść. Julia ledwie szła, jakoś w połowie drogi Niall wziął ją na ręce. Byliśmy już w domu chłopaków, Liam od razu przytulił Julie i zaniósł do góry. Nalałam jej szklankę wody i zaniosłam do góry. Później zeszłam na dół do chłopaków. O czymś gadali.
- Co tam.? - Spytałam.
- Nic - odpowiedział mi Niall i pocałował w policzek. Usiadłam mu na kolanach.
- Głodny jestem. - Powiedział Niall.
- Ja nie robię. - szybko odpowiedziałam. Tak samo jak Zayn i Lou.
- Ja mogę - powiedział Harry jakiś taki smutny.  Poszłam za nim do kuchni.
- Co się stało Loczek.? - Spytałam siadając na blat.
- Nic. Mam zły humor. - Odwrócił się do mnie plecami.
- Aha. Mi nic nie rób ja i tak już się będę zbierała do domu. - powiedziałam cicho.
- Okej. To papa. - Chciałam go pocałować w policzek, ale on się odsunął. Zdziwiłam się no ale trudno, poszłam do Niall'a.
- Ja już będę szła do domu. - mówiąc to pocałowałam chłopaka w policzek i szłam w stronę drzwi.
- Czekaj.! Odprowadzę Cię - Powiedział jak zawsze uśmiechnięty Horan'ek łapiąc mnie za pupę. Szliśmy w ciszy. Jak byliśmy już pod domem chciałam pożegnać się z Niall'em ale on wszedł do mojego domu, przycisnął mnie do ściany i zaczął namiętnie całować.
- Niall co robisz.? - Spytałam odpychając chłopaka.
- To już nie mogę się całować ze swoją dziewczyną.? - Spojrzał na mnie zły i zdziwiony.
- Nie o to chodzi. Chodzi o o że mam zły dzień.. Z Julią dzieje się coś złego.. I nie mam na nic ochoty. - Chciałam pocałować go w policzek ale się odsunął.
- Dobra... To ja już pójdę cześć.
- Czekaj.! Niall.! Chodź. - podszedł do mnie a ja dałam mu słodkiego buziaka. Chłopak zaczął mnie całować po szyi. Chwile jeszcze się całowaliśmy, gdy Horan wziął mnie na ręce i zaniósł do mojej sypialni. Rzucił mnie na łóżko i zaczął ściągać ze mnie bluzkę. Całował mnie po dekoldzie i dotykał moich piersi. Ściągnęłam z niego koszulkę i spodnie. Zaczęłam się dobierać do jego bokserek, a Niall nie zaprzeczał. Wzięłam jego penisa do ręki i zaczęłam mu obciągać, później wzięłam go do buzi. Chłopak spuścił mi się do buzi. Wszystko szybko połknęłam z lekkim obrzydzeniem no ale to zrobiłam. Horan uśmiechnął się. Podniósł mnie i przerzucił, tak że leżałam na brzuchu. Zaczął całować mnie po plecach i karku.
- No wejdź wreszcie we mnie.! - Krzyknęłam.
- Nie. Jeszcze chwilkę nie denerwuj się tak.
Wszedł energicznie we mnie, głośno jęknęłam. Posuwał mnie coraz szybciej doszliśmy prawie w tym samym czasie. Niall położył się na plecach, a ja na nim usiadłam. Teraz to ja nadawałam rytm naszej zabawie. Niall głośno krzyczał moje imię. Po wszystkim położyłam się koło niego i zasnełam w jego objęciach.

 ********* Oczami Julii Rano ******

Obudziłam się z wielkim bólem głowy zobaczyłam koło mnie Liam'a. Nie wiedziałam gdzie jestem i gdzie jest Max.
- Co ja tu robię.?- Spytałam kolegi
- Emma ciebie odebrała od tego zboczeńca.. Nawet nie wiesz jak ona się martwiła.
- Mam to w dupie. On nie jest zboczeńcem.!! Nie znasz go.! Wychodzę stąd - Jak powiedziałam tak zrobiłam. Poszłam do siebie do domu. Wzięłam gorącą kąpiel i zadzwoniłam do Max'a.
- Hej Kotek jak tam.?
- Jakoś leci a u ciebie.? - Zapytał się mnie.
- Źle bo ciebie nie widzę. - Uśmiechałam się sama do siebie.
- A Julia właśnie... Ja dzisiaj wyjeżdżam. Jadę do swojego domu. A nie mieszkam tu w Londynie.
- Czemu mi tego wcześniej nie powiedziałeś.? - Miałam łzy w oczach. Zależało mi na nim.
- Bo byś się nie zgodziła na seks. Nara bejbe usuń mój numer.
- Dupek - rozłączyłam się. Zaczęłam głośno płakać. Na nikim prócz Brandona i Emmy nie zależy. Rodzice mają mnie w dupie. Zadzwonię do Emmy
- Halo Emma.? - Zapytałam się.
- Nie tu Niall. Emms jeszcze śpi, przekazać coś.?
- Tak moglibyście do mnie przyjechać ważna sprawa.
- Za 30 minut będziemy. Musze ją obudzić. - Rozłączył się.
Wyszłam z wanny ubrałam to :

Zeszłam na dół, gdzie czekał na mnie Brandon.
- Siema. Tu ta kasa co ci wisiałem- Uśmiechnął się do mnie
- Dzięki - odpowiedziałam bardzo cicho.
- Mała co się stało.?
- Nic. Nie ważne.
- Dobra jak będziesz chciała powiedzieć to powiesz. - Uśmiechnął się - Ja już będę spadał. Idę na kolacje ze Stell'ą.
- Papa. Zrobiłam sobie płatki z mlekiem. Nie chętnie zjadłam. Nagle wbiegła do mojego domu Emma z przestraszoną miną.
- Co się stało.? - Podeszła do mnie i przytuliła.
- No bo ten chłopak on na prawdę był fajny. I teraz mi powiedział że on chciał tylko seksu.
- Uprawiałaś z nim seks..!!!???- Krzyknęła na mnie przyjaciółka.
- Tak.. - powiedziałam cicho.
- Dobra mniejsza z tym. Nie przejmuj się nim. Idziemy dzisiaj do kina.? Tak żeby się wyluzować.
- Okej. A kto idzie z nami.? - Spytałam.
- Niall, Harry, Liam. Pewnie tak Hehe. - Uśmiechnęła się i mnie przytuliła.
- Ja idę do domu się ubrać. Przyjdź po mnie około 20 pójdziemy na horror.
- Oki papa. - Uśmiechnęłam się

***** Oczami Niall'a ***

Emma nie pozwoliła mi iść z nią. Więc zszedłem na dół i zrobiłem śniadanie.
- Hej Niall. - Powiedziała do mnie jakaś dziewczyna.
- Oo.! Hej Stella. - Uśmiechnąłem się. I dokańczałem robienie sadzonych jajek. Akurat jak skończyłem przyszła Emma. Opowiedziała mi co się stało i że idziemy do kina. Skończyliśmy jeść, ja odniosłem i pozmywałem a Emma poszła do góry się przygotować. Zacząłem pić sobie poranną kawkę, jak Emma Zeszła na dół ubrana w to :




Zrobiłem wielkie oczy. Wyglądała ślicznie. Nie mogłem się napatrzeć. 
- Co się tak patrzysz.? - Zapytała się mnie moja dziewczyna, podchodząc do mnie i całując w policzek.
- Bo jesteś śliczna. - Pocałowałem ją namiętnie kładąc jedną rękę na jej pupie a drugą na piersiach.
- Nie jestem przestań kłamać.! - Krzyknęła na mnie uśmiechnięta.
- Za każdym razem ja powiesz że jesteś brzydka lub zaprzeczysz jak ja powiem że jesteś ładna, to ciebie całuje namiętnie. Jak 3 razy już zaprzeczysz będzie wieczorny seks.! - Krzyknąłem zadowolony.
- Jestem brzydka, jestem brzydka, jestem brzydka. - Pocałowała mnie czule. I szepnęła do ucha. - Już się nie mogę doczekać wieczornego seksu. - I dotknęła mnie w krocze. Od razu się podnieciłem. Zaczęliśmy się namiętnie całować.
- Dzwonie po chłopaków. - Powiedziała uciekając ode mnie.
- No ej. - Udawałem obrażonego.
- Wieczorem kotek. - Cmoknąłem ją w czółko.
 Tak nam minęło do około 20 . Wszyscy po nas przyszli i pojechaliśmy do kina. Poszliśmy na horror. Emma ciągle się do mnie przytulała nawet jak nie było strasznych momentów. A Julia przytulała się do Liam'a powinni ze sobą być. Wychodząc wszyscy chłopacy poszli do łazienki a dziewczyny już szły w stronę samochodu. Jak wychodziliśmy z kina zobaczyliśmy jak ta Megan uderza Julie. Na co Emma rzuciła się na nią. Zaczęła ją szarpać za włosy. Od razu zareagowaliśmy.

Dziękuje za wszystkie miłe komentarze. <33 Jesteście super. :** Tym razem czekam na 4 komentarze = Nowy rozdział. <3 Kocham Was. <33 Ten rozdział jest z dedykacją dla mojej przyjaciółki N.W. która mnie popędza xd 

9 komentarzy:

  1. Huehuehue ;* dziekuje .
    Dawaj dalej szybkoo ;).
    Hahah wieczorny seks no nie moge :pp.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawaj dawaj :D Dziewczyno to jest normalnie zajebiste :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy Następna część? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawaj, kolejną część a najlepiej 2 :D kocham twoje opowiadaniee <3 :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Huhu 5 komentarzy <3 Dawaj następny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Daleeej!!!!!!!! <3 a moze troszke mniej anonimow ? niech wie kto jest jej fanem ! :D Super . dodawaj szybciej. moze czytam z opóźnieniem ale czytam wszystkie <3

    OdpowiedzUsuń
  7. dawaj dalej .
    świetne , talent . :)
    - Aga . c:

    OdpowiedzUsuń