- POMOCY.! - obudził mnie głos Zayn'a tak jak wszystkich bardzo się przestraszyliśmy i zbiegliśmy na dół.
- Co się stało.?!! - Krzyknęliśmy wszyscy na raz.
- Żel się skończył.!! Nie mogę postawić włosów.! I masz za małe lustra. - krzyczał zdesperowany Zayn. Myślałam, że go uduszę.!
- Dobra po pierwsze co ty robisz u mnie w domu.?? - Spytałam zdenerwowana na Zayn'a.
- Bo mnie jeszcze nie wygoniłaś z resztą wszyscy tu jesteśmy. Haha.! - Śmiał się głośno Malik.
- Dobra mniejsza która godzina.? - Spytałam się Liam'a
- Ymm. Jest 13:40. - Uśmiechną się do mnie.
- Właśnie chłopcy dzisiaj mamy sesyjkę to jakiejś gazetki nie pamiętam jakiej . Na 15 do jakoś 18 coś w tym stylu. - mówił do chłopaków Harry schodzący po schodach.
- To wy pójdziecie na sesje a my się gdzieś przejdziemy nie Julia.? - Spytałam przyjaciółkę obejmując ją ramieniem.
- Nie mam ochoty.... Ale może mi się humor poprawi więc okej. - mówiła niechętnie moja przyjaciółka. Po śniadaniu chłopacy poszli do swojego domu, Julia do swojego a ja zostałam sama. Nawet nie wiedziałam czy Stella jest.
*** Pu, puk, puk (ktoś puka do drzwi xd) *** Zeszłam na dół i otworzyłam drzwi.
- Hej Córciaaa.!! - Przytuliła mnie moja mama a potem tata.
- Wow.! Hej co wy tu robicie.?
- Mieszkamy. A po drugie mamy wolne przez tydzień więc może gdzieś się dzisiaj przejdziemy lub coś.? - Spytałam mnie moja rodzicielka. Nie chciałam odmawiać ale musiałam .
- Sorka. Jetem już umówiona Stells pewnie też. Może jutro oki.?
- No dobrze. To my sobie coś zjemy a ty idź się szykuj. Nasza dorosła córeczko.
Poszłam do góry do łazienki wzięłam prysznic ubrałam się w to :
Nałożyłam na rzęsy czarny tusz i pomalowałam usta bezbarwnym błyszczykiem. Zjadłam banana i poszłam po Julię.
- No hej gotowa.? - Krzyknęłam do przyjaciółki jak już weszłam bez pukania do jej domu.
- Tak już schodzę a gdzie idziemy.?- Spytała się mnie przyjaciółka schodząc po schodach.
- Nie wiem na spacer. - Uśmiechnęłam się i wyszłyśmy.
Chodziłyśmy już jakieś 2 godzinki i gadałyśmy o Tom'ie o Megan i o 1D. Nagle podeszło do nas 3 chłopaków.
- Hej laski co tam u was.?? - Spytał jeden łapiąc Julie za nadgarstek. Od razu zrobiła się czerwona a ja jak zawsze miałam ochotę szybko uciec ale nie mogłam zostawić Julii.
- Nic. Znamy się.?- Spytała Julia patrząc na jednego i się zatrzymując.
- Nie ale możemy się poznać. - Ten który cały czas gadał podszedł bliżej do Julii i złapał ją z pupę.
- Weź odejdź zboku.! - Zaczęła krzyczeć i się szarpać. Spanikowałam uciekłam i zadzwoniłam do Niall'a
- Emms mam sesje - Szeptał mój chłopak.
- Niall przyjdź tu bardzo szybko jest tu 3 zboczeńców chcą zrobić krzywdę Julii.! Jesteśmy w "naszym" parku.! - Krzyknęłam. Chyba mnie usłyszeli po 2 z nich zaczęło do mnie podchodzić. Niall się rozłączył.
- Cicho mała. Nic wam nie zrobimy chcemy się tylko zabawić - Uśmiechnął się i już chciał mnie dotknąć.
- Mała to jest twoja pała.! Sorry ale jestem zajęta. A po trzecie nie lubię takich jak wy.! - Krzyczałam na nich.
- Zamknij się i chodź z nami. - Złapali mnie za nadgarstki i zaczęli ciągnąć.
- Pomocy.! Aaaaaaa.!!! - Zaczęłam piszczeć. Widziałam Julie jak liże się z tym kolesiem. Chyba nawet sama tego chciała.
- Zamknij ryja.! - krzyczał na mnie.
- Zostaw ją. - Usłyszałam głos Harrego i już byłam spokojna.
- A ty co jej chłopak.?- Spytał jeden z nich popychając Styles'a.
- Może . A ciebie to nie powinno interesować.! - Krzyknął na niego i go odepchną łapiąc mnie za nadgarstek.
- Julia.! - Krzyknęłam na przyjaciółkę. Przerwała całowanko i spojrzała na mnie pytającym wzrokiem.
- Co.? - Spytała.
- Jak to co.? Liżesz się z chłopakiem którego dopiero poznałaś chodź tu.!
- Dobra weź skończ wrócę później wy możecie iść. - I znów zaczęła się lizać z tym chłopakiem chciałam ją zabrać, ale zaczęli się rzucać na Harrego więc złapałam go za dłoń i uciekliśmy.
Ja już byliśmy u nich w domku. Usiadłam na kanapie a Hazza z kimś rozmawiał, potem usiadł koło mnie.
- Jak się czujesz.? - Spytał się mnie kładąc rękę na moim udzie.
- Dobrze. A czemu Niall nie przyjechał.?
- Nie mógł się wyrwać więc mnie poprosił. Wiem że byś wolała żeby tutaj siedział Niall. - Posmutniał i spuścił głowę.
**** Oczami Harrego ******
Strasznie się bałem teraz o Julie. A martwiłem o Emms, była bardzo przestraszona.
- Nie o to chodzi że bym wolała. Tylko się zdziwiłam. Ale dziękuje. - Pocałowała mnie w policzek. A ja ją przytuliłem.
- Martwisz się o Julie.? - zapytałem patrząc w sufit.
- Nawet nie wiesz jak bardzo. - Usłyszałem drżenie w jej głosie. Spojrzałem na nią miała łzy w oczach.
- Kotek nie płacz. Wszystko będzie okej. - Przytulałem ją najmocniej jak umiałem.
- Banalne pocieszenie. - Uśmiechnęła się do mnie i wtuliła we mnie.
- Kochanie wszystko gra.?- Do salonu wbiegł zapłakany Niall.
- Tak. Co się stało czemu płaczesz.? - Zapytała łapiąc go za podbródek.
**** Oczami Niall'a ****
Bardzo się o nią bałem chciałem jak najszybciej skończyć tą sesje ale byłem ostatni. W drodze płakałem. Pomimo że rozmawiałem z Harrym że wszystko gra.
- Bałem że ci coś zrobili. - Chciałem ją przytulić ale ona wpiła się w moje usta.
- A gdzie Julia.? - Zapytałem Emme od razu posmutniała i oczy miała szklane.
- Nie wiem. Całowała się z tymi typami. Nie chciała ze mną iść. Hazz zadzwonisz do niej.? - Zaczęła płakać szybko ją do siebie przytuliłem.
- No jasne - Odpowiedział Hazza.
- Cicho myszko. Znajdzie się przynajmniej powinna. - Pocałowałem ją w czółko.
- Nie odbiera. - Podszedł do nas Harry.
- Zadzwońmy na policje błagam. - Mówiła Emms.
- Po 24 godzinach. Wcześniej się nie opłaca. - Pocałowałem ją w policzek i usiadłem na sofę. Hazz i Emma też. Podniosłem Emme i przestawiłem żeby usiadła mi na kolanach. Od razu się we mnie wtuliła. Zasnęliśmy w takiej pozycji.
**** Rano oczami Emmy ***
- Emma, Emma - Ktoś mnie budził otworzyłam oczy i zobaczyłam Niall'a.
- Słucham.? - Spytałam zaspanym głosem.
- Śniadanie gotowe. - Pocałował mnie w usta i poszedł do kuchni. Rozejrzałam się dookoła zobaczyłam moich rodziców Brandona, Stelle i chłopaków.
- Nie znalazła się.? - Spytałam już powoli płacząc.
- Nie. - Odpowiedział mi cichutko Liam. Płakał. Podeszłam do niego i go przytuliłam. Widać było że ją kocha bardzo płakał. Usiedliśmy wszyscy przy stole.
- Dzwoniliście.? Byliście u niej w domu.?- Dopytywałam przyjaciół i rodzinę.
- Tak. Nie odbiera. A w domu jej nie ma.
- Kurwa idę na policje. - Wybiegłam z domu. Wiedziałam że wyglądam koszmarnie ale musiałam ją znaleźć. Nagle ktoś mnie złapał za rękę poznałam że to Niall. Ona ma takie gładkie ręce takie inne.
- Nie wybiegaj tak bo się zgubisz. - Pocałował mnie w policzek a potem w usta.
- Pomóż mi ją znaleźć. - Zatrzymałam się i patrzałam w niebieskie oczka Horana. Czułam jak zaczynam płakać.
- Dla ciebie zrobię wszystko. - Pocałował mnie czule i namiętnie. Zjechał ręką z biodra na moją pupę.
- Ooo.! Ładnie to tak na środku ulicy.? - Zapytał się nas ktoś spojrzałam się w tył.
Następna część za 3 komentarze. <333 Jak myślicie Julia się znajdzie.? A kto krzyknął do Niall'a i Emmy.? Kocham was i dziękuje za wszystkie komentarze. <33
Dawaj szybko nowyyyy <3 Długii i zboczonyyy :D Hahahaaahhha czyli juz pewnie wiesz kto to pisze :pp
OdpowiedzUsuńDALEJ .!! <3
OdpowiedzUsuńDalej !!! ♥ Może Julia do nich krzyknęła... Nie wiem, ale chce wiedzieć :D
OdpowiedzUsuńHahha . Biedny Zaynuś ;( . ;P
OdpowiedzUsuńDawaj daalej ! <3
dawaj pisz dalej jest zajebisty prosze szybkoo <3
OdpowiedzUsuńKiedy dalej !? <3 Kic , kic , kic <3 haahhahhha, a teraz zgadnij czy to J. czy N. :P
OdpowiedzUsuńKiedy będzię następna część? Nie mogę się doczekać ;3
OdpowiedzUsuńKobietoo !!!!!! :D Masz juz 8 kom. ! dodawaj tą część! <3
OdpowiedzUsuń